MINĘŁO 5 LAT OD UCHWALENIA USTAWY REPRESYJNEJ

https://fssm.pl/minelo-5-lat-od-uchwalenia-ustawy-represyjnej

MINĘŁO 5 LAT OD UCHWALENIA USTAWY REPRESYJNEJ

11 stycznia 2022

Od uchwalenia ustawy represyjnej minęło już ponad 5 lat. Przez cały ten czas FSSM RP starała się i stara czynić wszystko, by nagłośnić jej bezprawie, odkłamać przekaz medialny mający „uzasadnić” jej wprowadzenie do polskiego obiegu prawnego i pomóc represjonowanym funkcjonariuszom i żołnierzom w walce o ich godność i słusznie nabyte prawa emerytalne. Stworzyliśmy stronę internetową (fssm.pl) o charakterze informacyjno–poradnikowym i profil facebookowy (NiezaSŁUŻYLIŚMY) będący platformą wymiany informacji i opinii, zamawialiśmy niezależne opinie prawne, samodzielnie i we współpracy z różnymi kancelariami prawnymi przygotowywaliśmy wzory pism procesowych, staraliśmy się przybliżyć lub wyjaśnić represjonowanym różne aspekty prawne wynikające z sytuacji w jakiej się znaleźli, organizowaliśmy demonstracje i pikiety w obronie represjonowanych. Wreszcie, wspólnie z Andrzejem Rozenkiem firmowaliśmy akcję złożenia w Parlamencie projektu zmiany „ustawy emerytalnej mundurowych”, która uświadomiła wielu Polakom czym jest de facto ustawa represyjna.

Tymczasem wielokrotnie w mediach społecznościowych spotykaliśmy się z krytyką, że działamy mało skutecznie, za mało radykalnie lub nie tak, jak moglibyśmy. Frustrowała nas ta krytyka, ale tłumaczyliśmy ją sobie niezrozumieniem przez niektórych faktu, że jako oficjalna organizacja możemy i musimy działać wyłącznie w granicach prawa.

Nasz zapał do działania stygł, kiedy na organizowane przez Federację kolejne demonstracje i pikiety w obronie praw represjonowanych przychodziło coraz mniej osób. Pytaliśmy się wówczas nawzajem, czy im nie zależy?

Ale najbardziej wątpiliśmy w sens naszych działań, kiedy o pomoc czy poradę zgłaszali się bezpośrednio do nas (członków Zarządu i działaczy Federacji – zwłaszcza Komisji Prawnej) nasi koledzy z dawnej służby, którzy pytani o to, czy czytają stronę fssm.pl, gdzie mogliby znaleźć potrzebne informacje, odpowiadali, że NIE. W takich sytuacjach zadawaliśmy sobie pytanie – dla kogo właściwie my to wszystko robimy? Dlaczego poświęcamy swój czas, staramy się podać możliwie jak najwięcej informacji niejako „na tacy”, kiedy wielu osobom nawet nie chce się z tej „tacy” skorzystać?

Czemu więc to ciągle robimy? Bo wierzymy, że to głównie dzięki naszemu zaangażowaniu ustawa represyjna z 16 grudnia 2016 r. i krzywda jaką wyrządziła praworządnym, przyzwoitym ludziom pozostaje ciągle w „obiegu medialnym”, a nie zniknęła z niego niemal natychmiast jak ustawa „dezubekizacyjna” z 2009 r. Wierzymy, że to głównie dzięki naszym działaniom, które uświadomiły znacznej części społeczeństwa, jakim bezprawiem jest ustawa represyjna z 16 grudnia 2016 r. politycy ugrupowań, dla których prawo i sprawiedliwość znaczą to, co powinny, deklarują chęć jej zmiany, a w sądach zapadają wyroki korzystne dla represjonowanych.

Dziś wiemy, że było i dalej jest warto robić to, co robimy, bo świadczą o tym wyrazy wdzięczności i podziękowania od tych, którym staramy się pomóc. Kilka z osób represjonowanych, które skorzystały z naszych wzorów pism procesowych, informacji prawnych lub po prostu z wdzięczności za naszą pracę, po odzyskaniu emerytur/rent wsparło konto Federacji indywidualnymi darowiznami (co jest ważne, bo choć my sami działamy pro publico bono, to funkcjonowanie Federacji wymaga środków finansowych). I co raz częściej otrzymujemy, takie jak poniższe, podziękowania:

17 listopada 2021 r.

Witam Szanownych Państwa.

Chciałbym bardzo podziękować za Waszą pracę, za profesjonalizm, wiedzę, pomoc i co najważniejsze - podtrzymanie "na duchu" nas wszystkich represjonowanych. Dzięki Waszej pracy otrzymujemy nieocenioną pomoc i możemy podzielić się tą wiedzą ze starszymi "dziadkami", którzy nie radzą sobie z komputerem czy obsługą prawną. Staramy się być Waszym "dłuższym ramieniem" i pomagać w koniecznych sytuacjach. Nie byłoby to w pełni możliwe bez Was! Efekty Waszej pracy są wymierne.

Z serdeczny podziękowaniem-

Arkadiusz Grzybowski

1 stycznia 2022 r.

Szanowny Panie Przewodniczący

Proszę mi pozwolić, że na początku Nowego 2022 roku Panu, a za Pana pośrednictwem całemu Zarządowi Federacji złożę bardzo serdeczne podziękowania za całokształt pracy i ogromny wysiłek, jaki podejmowaliście Państwo na naszą rzecz, byłych funkcjonariuszy resortu spraw wewnętrznych, obecnie emerytów i rencistów policyjnych, tak w latach ubiegłych, jak i w roku 2021. Wasz wysiłek, praca organizacyjna i troska o nasze sprawy są nie do przecenienia.

Przez wiele lat służby na rzecz ładu, porządku i bezpieczeństwa państwa mieliśmy prawo oczekiwać, że wykonujemy niezbędną, potrzebną a przy tym odpowiedzialną i często niebezpieczną pracę. Pracę, którą wykonywaliśmy na rzecz społeczeństwa i państwa, z którym przed laty zawieraliśmy umowę i oczekiwaliśmy od tego państwa dotrzymania tej umowy.

Obecna władza, gwałcąc ustawy i prawo nie tylko krajowe, ale i umowy międzynarodowe, w totalnej pogardzie ma przyjęte na siebie jako państwo zobowiązania wobec kilkudziesięciu tysięcy obywateli.

W sposób sztuczny, wyodrębniony, na zasadzie politycznej zemsty, ogarnięta antyPRLowską fobią pozbawiła należnych im praw, dokonując zaboru ich świadczeń emerytalnych, spychając ich na krawędź wręcz biologicznej zagłady. Dziś ludzi w mocno podeszłym wieku, często schorowanych, nie będących w stanie do samodzielnej egzystencji tak dla siebie, jak i swych rodzin. Mających problemy z kosztami utrzymania, zakupem lekarstw i innymi świadczeniami niezbędnymi do życia.

Należy także dodać, iż znaczna część emerytów i rencistów policyjnych - dawniej sprawnych fizycznie i intelektualnie ludzi - dzisiaj  wskutek wieku, zaawansowanej choroby nie są w stanie nie tylko normalnie funkcjonować z przyczyn niewydolności finansowej, ale także z powodu braku dostatecznych możliwości prowadzenia "walki" z okrutnym systemem prawnym, który w bandycki sposób zagarnął należne im świadczenia niezbędne do egzystencji. Nie posiadają dostatecznej wiedzy ani możliwości  technicznych aby prowadzić „korespondencję” czy odwoływanie się do sądów czy trybunałów. Wszak stan ten nie może budzić zdziwienia, skoro system prawny działa na polityczne instrukcje z centrali partyjnej. A najwyższy organ sądowniczy państwa, badający zgodność ustaw z Konstytucją, przepoczwarza się w Trybunał Przyłębski, którego szefowa czerpie „inspirację” do orzeczeń nie z ducha najwyższego aktu prawnego, a z politycznej dyrektywy osobnika, którego staje się towarzyskim odkryciem. Organ ten w swej istocie spełniający obecnie funkcję partyjnej filii, mógłby spełniać usługi kulinarne na ul. Nowogrodzkiej równie dobrze, a nawet lepiej niż na al. Szucha.

Dzięki Wam, Szanowni Państwo, wielu z nas korzysta z Waszej pomocy, ekspertów, wybitnych prawników. Waszych porad, opracowań, informacji, które są dla tysięcy potrzebujących skrzywdzonych ludzi nieocenioną pomocą. Wielu z nas borykających się z problemami dnia i bieżących potrzeb nie byłoby w stanie podołać wielkim dodatkowym wydatkom finansowym na opłacanie adwokatów i kancelarii prawniczych.

Dzięki Waszym opracowaniom, informacjom, poradom chociaż trochę lepiej sobie radzimy w poruszaniu się na tej trudnej drodze do sprawiedliwości, do sądów i trybunałów, a także z politycznym chuligaństwem, kreowanym i podsycanym przez znane tzw. „autorytety”. A także za to, że mamy świadomość, iż jesteście z nami, że mamy nadzieję, że w tej walce o elementarne prawa nie jesteśmy osamotnieni.

Serdecznie Wam za to dziękujemy.

Z okazji nowego roku życzymy Wam wszystkiego najlepszego, dobrego zdrowia i wszelkiej pomyślności. Czołem proszę Państwa.

Z wyrazami szacunku i wdzięczności

Józef Wojna