FSSM pisze do sędziów TK

Tym razem FSSM RP pisze list otwarty do sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Jest to reakcja na zadziwiające informacje dotyczące powrotu na wokandę tej instytucji kwestii zgodności z Konstytucją RP przepisów ustawy z 16 grudnia 2016 r. (znanej w naszym środowisku jako represyjna a w powszechnym obiegu medialnym kuriozalnie jako dezubekizacyjna). Dlaczego to takie zadziwiające? Otóż sama Pani Prezes obwieściła, że Trybunał zbadał już temat wystarczająco do wypracowania swego orzeczenia i dalej się nim już nie będzie zajmował. W związku z tym sprawa została zamknięta, ogłoszenie orzeczenia wyznaczono zaś początkowo na 13 października, a następnie na 20 października 2020 r. Nie dotrzymano jednak żadnego z tych terminów. Nie podano też żadnych konkretnych powodów takiego stanu rzeczy. Trybunał oraz jego Prezes zamilkli w tej sprawie na ponad trzy miesiące. Teraz nagle gruchnęła wieść o tym, że wszystko zaczyna się od nowa. Jak twierdził już w starożytności Heraklit z Efezu (ten sam, od panta rhei - wszystko płynie) - nie da się wejść drugi raz do tej samej wody. Pani mgr Przyłębska chyba jednak zada temu kłam, no chyba, że znajdzie w swoim otoczeniu kogoś kto ją przekona do cytowanej starej maksymy. Czy list otwarty się do tego tego przyczyni? Poniżej przytaczamy całą jego treść w postaci jaka ukazała się 3 lutego 2021 r. na stronie FSSM RP.

Warszawa, dnia 1 lutego 2021 r.

                                                                                                                 SĘDZIOWIE TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO

                                                                                                                 Al. Jana Chrystiana Szucha 12 A

                                                                                                                 00-918 Warszawa

Dotyczy sprawy: P 4/18

LIST OTWARTY

Panie i Panowie Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego!

Ze smutkiem i rozgoryczeniem przyjęliśmy decyzję Trybunału o otwarciu na nowo rozprawy w sprawie pytania prawnego Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 24 stycznia 2018 r. dotyczącego zgodności z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej niektórych przepisów ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin, zmienionych ustawą nowelizującą z 16 grudnia 2016 r. (P4/18). Zakomunikowały o tym w dniu 27 stycznia b.r. środki masowego przekazu a następnie, w ramach reakcji na te publikacje, w dniu 28 stycznia b.r. stosowna informacja ukazała się na stronie internetowej Trybunału.

Po zamknięciu rozprawy w dniu 6 października 2020 r. jako środowisko emerytów i rencistów policyjnych, oczekiwaliśmy zapowiedzianego na dzień 13 października a następnie na dzień 20 października 2020 r. ogłoszenia orzeczenia, jak rozumieliśmy po dostatecznym wyjaśnieniu sprawy, o którym mowa w art. 100 ustawy z dnia 30 listopada 2016 r. o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym. Tak się jednak nie stało. Obecnie zaś dowiedzieliśmy się o otwarciu zamkniętej wcześniej rozprawy, choć na stronie Trybunału brak jest informacji wskazującej najbliższy termin posiedzenia.

Nie rozumiemy tej sytuacji. Informacja zamieszczona na stronie internetowej Trybunału o otwarciu rozprawy na nowo z powodu „niemożności rozpoznania sprawy w terminie publikacyjnym, 20 października 2020 r., w składzie rozpoznającym sprawę do zamknięcia rozprawy” nie daje odpowiedzi na pytanie o faktyczne powody odstąpienia od wydania orzeczenia, tym bardziej zaistniałe niespodziewanie. Z naszej perspektywy i według wypowiedzi Przewodniczącej składu orzekającego z dnia 6 października 2020 r., wszystkie okoliczności sprawy zostały wystarczająco wyjaśnione a Trybunał był gotów do wydania orzeczenia. Jeżeli zaś do tego nie doszło, trudno oprzeć się wrażeniu, że mogły wystąpić przesłanki pozaprawne lub takie, które np. są związane ze składem orzekającym i udziałem w nim osób nieuprawnionych do orzekania, w tym uczestniczących wcześniej w procedowaniu ustawy w Parlamencie. A być może są jeszcze inne powody. Domysły są tym większe, kiedy opinia publiczna została pozbawiona rzetelnej informacji pochodzącej ze źródła, czyli Biura Prasowego Trybunału Konstytucyjnego.

Zaistniała sytuacja jest dla nas trudna do zaakceptowania. Niemniej jednak jako Federacja Stowarzyszeń Służb Mundurowych RP będąca organizacją powołaną do reprezentowania interesów członków stowarzyszeń wchodzących w jej skład, szczególnie w zakresie uprawnień emerytalno-rentowych oraz zachowania statusu społecznego przysługującego byłym policjantom, funkcjonariuszom i żołnierzom, nadal będziemy oczekiwać sprawiedliwego wyroku niezawisłego sądu prawa.

Jeżeli tak się stanie, z obrotu prawnego zostaną wyłączone wskazane przepisy policyjnej ustawy emerytalnej zmienione ustawą nowelizującą z 16 grudnia 2016 r., która nigdy w tym kształcie nie powinna być uchwalona. Naprawianie szkód, jakie spowodowała w świadomości wielu z nas, potrwa latami. Niektórych jej tragicznych skutków nie da się już odwrócić. Odnotowaliśmy 60 potwierdzonych przypadków nagłych zgonów, w tym samobójstw, bezpośrednio powiązanych z faktem otrzymania decyzji Dyrektora ZER MSWiA drastycznie obniżającej świadczenie emerytalne lub rentowe. Ponad 1,5 tys. osób spośród ok. 42 tys. objętych działaniem tych przepisów, nie doczeka już sprawiedliwego wyroku w swojej sprawie. Są to osoby zmarłe z przyczyn naturalnych, w tym po odstawieniu leków i zaniechaniu leczenia, z poczuciem krzywdy jakiej doznali od Państwa, któremu służyli.

Rozumiemy rolę Trybunału Konstytucyjnego jako sądu prawa a nie sądu faktów, a tym samym różnicę między Trybunałem a wymiarem sprawiedliwości.

Niemniej jednak apelujemy do Pań i Panów Sędziów o dostrzeżenie w rozpatrywanej sprawie żywych ludzi, skrzywdzonych przez ustanowienie złego prawa, pozbawiającego praw emerytalnych słusznie nabytych, w tym za służbę po 1990 r. dla wolnej i demokratycznej Polski oraz sankcjonującego odpowiedzialność zbiorową. Ma to znaczenie nie tylko dla nas, ale także dla pewności i niewzruszalności nabytych praw emerytalnych przez naszych następców, funkcjonariuszy rozpoczynających służbę po transformacji ustrojowej 1990 r.

Wyrok Trybunału, na który czekamy, zaważy na dalszym biegu ok. 28 tys. spraw odwoławczych, obecnie w większości zawieszonych, zawisłych przed sądami okręgowymi i apelacyjnymi, a w konsekwencji na losach tysięcy naszych Koleżanek i Kolegów, a także na losach ich rodzin.

                                                                    PRZEWODNICZĄCY

                                                                        Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych Rzeczypospolitej Polskiej

                                                                    Zdzisław CZARNECKI